Leczenie i rehabilitację moje i moim synków
Trudno jest pokazywac swoje slabosci, trudno tez przyznac sie do tego, ze czasem czuje sie calkowicie bezradna. Tyle lat probowalam oszukiwac sama siebie, ze to normalne, ze kazdy ma swoje problemy - mniejsze czy wieksze. Dzis jednak wiem, ze sama sobie z tym wszystkim nie poradze, ze walcze nie tylko dla siebie, lecz o cos znacznie wazniejszego - o szanse na lepsza przyszlosc moich synkow!
Od wielu lat jestem spelniona zona i mama dwoch wspanialych chlopcow, ktorzy sa dla mnie najwiekszym skarbem pod sloncem. Niestety nasza rzeczywistosc nie jest tak kolorowa, jak mogloby sie wydawac. Oprocz padaczki zdiagnozowano u mnie jeszcze szereg innych schorzen, ktore uniemozliwiaja mi zycie, o jakim zawsze marzylam, a teraz dodatkowo utrudniaja opieke nad dziecmi. Co wiecej, pojawilo sie u mnie rowniez podejrzenie zlosliwego nowotworu i teraz codziennie sie boje, co przyniesie jutro!Jeden z naszych synkow - Franio - przyszedl na swiat jako wczesniak w 37. tygodniu ciazy. Porod musial odbyc sie przez cesarskie ciecie, poniewaz wystapil u mnie atak epilepsji. Franek urodzil sie w zamartwicy, ze zdiagnozowana hipotrofia. Dzis robimy wszystko, by jego codziennosc mogla wygladac tak, jak u innych dzieci, by mial szanse na szczesliwa i jak najbardziej sprawna przyszlosc, ale to czesto droga przez ciernie. Franek ma spore problemy z mowa i koordynacja ruchowa, co uniemozliwia mu normalne funkcjonowanie i komunikacje. U synka zdiagnozowano niepelnosprawnosc umyslowa w stopniu umiarkowanym, a takze padaczke. Franek musi byc regularnie poddawany rehabilitacji i specjalistycznej opiece. Co wiecej, u Jozia - drugiego synka ostatnio zdiagnozowano calosciowe zaburzenie rozwoju: autyzm dzieciecy.Moi synowie uczeszczaja na zajecia z zakresu integracji sensorycznej. Specjalista tlumaczy nam, ze aby terapia byla skuteczna, dzieci musza wykonywac cwiczenia w domu. Do tego potrzebne sa jednak sprzety: maty dotykowe, materace, platformy sensoryczne, pilki rehabilitacyjne, rownowaznia, trampolina i wiele innych. Z calego serca prosimy Was o pomoc w zebraniu kwoty potrzebnej na oplacenie niezbednego sprzetu rehabilitacyjnego, leczenia, kolejnych wizyt lekarskich i konsultacji. Obecnie maz jest jedyna osoba utrzymujaca nasza rodzine, a ja ze wzgledu na opieke nad dziecmi i swoje problemy zdrowotne, nie moge podjac pracy. Boje sie, ze sami sobie nie poradzimy, dlatego kazdy gest wsparcia z Waszej strony jest dla nas na wage zlota!